piątek, 12 lutego 2016

Zimowa szarówka też jest fajna.


Chociaż najchętniej w taką pogodę wtulilibyśmy się w fotel, przykryli kocem i z herbatą w kubku zatopili w lekturze albo pikselach monitora, to warto też czasem wyściubić nos z domu i powdychać trochę świeżego powietrza.

Grunt to ubrać się dobrze i ciepło, żeby przez kolejny tydzień nie leczyć przeziębienia. A ciepło nie oznacza wcale drogo. Dla przykładu - kaszmirowy płaszcz to zakup za całe 3 zł. Wełniana czapa za 5 zł wydaje się przy nim droga ;> Ale najcenniejszy chyba z tego zestawu jest szalik - dziergany ręcznie na szydełku przez gotową na wszystko maminę. Życzę każdemu i takiej mamy i takiego szalika ;)










Focił: Krzysztof Sikorowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz