"Opaleni?". 90% rozmów o podróży na Maltę zaczynało się właśnie tak. Umówmy się, nie polecieliśmy tam, żeby smażyć się na plaży. Malta, wbrew temu co przynoszą nam pierwsze skojarzenia, oferuje o wiele więcej niż hotele z basenami i ciepłe morze. Oferuje piękne widoki, ciekawą architekturę a przede wszystkim sąsiedztwo bardzo mało znanej i nieodkrytej jeszcze przez rzesze turystów (na całe szczęście) wyspy Gozo. To tu obejrzeliśmy najbardziej bajkowe pejzaże podczas naszego tygodniowego pobytu na archipelagu Wysp Maltańskich. Zostawiam Was z garstką zdjęć prosto z wiosennych Malty i Gozo.
Focili: Ania Górnikiewicz i Krzycho Sikorowski
Ej no! Toć podczas łażenia po klifach opalić się jeszcze łatwiej! :P bajkowe widoki! :)
OdpowiedzUsuńNo chyba, że ktoś smaruje się filtrami, żeby mu skóra nie umarła. Ktoś inny się nie smarował i można mu było zdzierać skórę płatami ;d
OdpowiedzUsuń