sobota, 15 marca 2014

Zenitowe love, vol.1

Chyba muszę przeprosić radzieckiego zeńcia i zetrzeć z niego kurz. Tymczasem odgrzeję kilka(naście) ulubionych kotletów. Te tu o sprzed 4 lat. Smacznego!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz